Lwów – z wizytą na meczu.
17/03/2019Lwów obecnie to ponad 700-tysięczne miasto na Ukrainie. W okresie międzywojennym Lwów był trzecim pod względem liczby ludności po Warszawie i Łodzi miastem Polski.
Lwów kojarzy mi się z piosenką “Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze jak tu? Tylko we Lwowie…” to atrakcyjne miejsce pod kątem wielu aspektów od historii po sport. Dla mnie wątek sportowy miał tu kluczowe znaczenie. Tu urodził się Kazimierz Górski legenda polskiej piłki nożnej, tu powstawały pierwsze polskie kluby piłkarskie. Niestety nie ma już historycznych stadionów Czarnych czy Pogoni Lwów 🙁 dlatego celem nr 1 był STADION UKRAINA na który na co dzień rozgrywają swoje mecze Karpaty Lwów a my dodarliśmy na mecz FC Lviv. Zanim tam dotarliśmy musieliśmy swoje przeżyć:).
Dojazd do Lwowa.
Wraz Pawłem i wspólnym projektem soccertrip365.com wybraliśmy najszybszą opcję dotarcia do Lwowa tj. podróż samolotem. Lotnisko we Lwowie położone jest około 6 km od centrum miasta, do centrum dojechaliśmy trolejbusem.
Trolejbus – linia numer 9
Najtańszy środek transportu z portu lotniczego do centrum, cena biletu to 5 hrywien przy aktualnym kursie daje nam ok. 70 groszy. Z tego powodu wybraliśmy taki przejazd .
Pieniądze
Strategicznie w Polsce zamieniliśmy kilka dyszek tak by mieć na start z lotniska a później pozostałą cześć zamieniliśmy na terenie miasta.
Internet
Jak już dotarliśmy do centrum mamy kasę to kolejnym krokiem w dobie social mediów, gpsu i map w telefonie jest zakup karty sim. My kupiliśmy 2 za 50 hrywien = 7,5zł . Po doładowaniu konta dysponowaliśmy pakietem internetu.
W wielu miejscach stoją takie iBOXy do którego wpłacamy gotówkę, możemy płacić tak rachunki lub doładować konto telefonu.
CENY
Kilka przykładowych cen:
Obiad + kawa + „ambrozja groudhoppierów” = 20 zł .
W konsekwencji zwiedzania około 12:00 korony stadionu wreszcie doczekaliśmy się godziny meczu 17:00 FC Lviv vs Czornomoreć Odessa mecz zakończył się wygraną gości 0:1 widzów niespełna 700.
Z pewnością to miasto ma jeszcze wiele ciekawych miejsc które warto zobaczyć i poznać. Więcej niebawem o historii na soccertrip365.com
Galeria FACEBOOK