Brazylia :Mundialowa Samba w kraju kawy

Bom dia Brasil! Mundial w piłce nożnej powrócił do Brazylii po 64 latach. Popularne „kanarki” mają najbogatszy dorobek piłkarski na świecie. Byli uczestnikami wszystkich dziewiętnastu turniejów w historii! Pięć złotych medali z MŚ (1958 r. w Szwecji, 1962 r. w Chile, 1970 r. w Meksyku, 1994 r. w USA, 2002 r. w Korei Południowej i Japonii). Pięciu najlepszych strzelców (1938 r. – Leônidas, 7 goli; 1950 r. – Ademir, 9 goli; 1962 r. – Garrincha i Vavá po 4 gole, 2002 r. – Ronaldo, 8 goli).

Polacy byli na MŚ siedmiokrotnie, dwa razy zajęliśmy trzecie miejsce – w 1974 r. i 1982 r. W 1974 królem strzelców został Grzegorz Lato! Jest to niepowtarzalny wyczyn wychowanka Stali Mielec (woj. podkarpackie). W obecnej sytuacji (69. miejsce w rankingu FIFA), jeszcze przez długie lata zrównanie się z „naszym królem” przez któregoś z polskich zawodników będzie graniczyło z cudem (7 bramek) albo bardziej dosadnie to nie będzie już nigdy osiągalne.

Podczas mundialu czekają nas 64 łyki brazylijskiej, aromatycznej kawy podczas turnieju. Próżno szukać w tym elitarnym gronie naszego zespołu. Polskich akcentów na Mundialu trzeba więc szukać na siłę.

Honduras – Osman Chavez (do niedawna Wisła Kraków) i Carlo Costly’ego (w 2007 roku zdobywał z Bełchatowem wicemistrzostwo Polski) oraz Oscar Boniek Garcia, któremu rodzice dali imię na cześć popularnego Zibiego.

Kostaryka – były Wiślak – Junior Diaz,

Brazylia – Paulinho – były zawodnik ŁKS Łódź w sezonie 2007/08 r.

Niemcy – Klose, Podolski

USA – Chris Wondolowski

Sędzia – Yuichi Nishimura, który prowadził mecze w Polsce(miał zaszczyt być arbitrem meczu otwarcia Brazylia 3-1 Chorwacja 12.06.2014).

Dariusz Szpakowski – legenda dziennikarstwa sportowego. Dla Pana Darka będzie to już 10. Mundial w roli komentatora od 1978 r.

„Brazuca” – przygotowana mundialowa piłka towarzyszy nam podczas każdej bramki zdobytej przez uczestników piłkarskiego święta. Nazwa futbolówki jest potocznym określeniem oznaczającym „Brazylijczyka” lub „brazylijski sposób życia”, zadowolenie, dumę, serdeczność.

Oglądając mecze mam wiele radości z bramek, niecodziennych zagrań zawodników, wiele niezapomnianych chwil i ekstremalnych emocji. Mundial, który trwa jest dla mnie dużym zaskoczeniem pod względem liczby strzelanych bramek, wysokiego tempa gry. Z przyjemnością poświęcam swój czas na śledzenie wszystkich spotkań. Są duże zwroty akcji na boiskach, nie straszna nikomu pogoda i wilgotność powietrza. Zespoły prezentują ofensywny, otwarty futbol. Dla mnie to najlepsza piłkarska impreza, jaką śledzę i pamiętam od 1994 roku.