Urodziłem się 15 lutego 1984 roku w Nowej Dębie [podkarpackie]
.Moja historia z piłką nożną zaczęła się dużo wcześniej, niż treningi piłkarskie w klubie.
Jak się to zaczęło….
Zanim udałem się sam rowerem na pierwsze zajęcia sportowe jako 10 latek (do klubu w Skopaniu oddalonym o 3 km ). Ganianie za piłką było popularnym sposobem spędzania wolnego czasu, nikt nie siedział wtedy przed telewizorem,. W „tamtym świecie” nie było komputerów, ani internetu, dzieci/młodzież wolne chwile spędzała bardzo aktywnie. Pamiętam moment, kiedy dostałem pierwszą piłkę od rodziców w rozmiarze „3” była to „biedronka” w biało-brązowe łaty, już wtedy jako 4-5 latek miałem całodniowe granie na boisku przed domem. Można powiedzieć że byłem gospodarzem tego boiska, wszyscy wokoło się zmieniali, przychodzili, odchodzili, a ja byłem cały czas. Grałem z wszystkimi. Starsi ,młodsi, rówieśnicy. To była prawdziwa zaprawa, szkoła piłkarskiego życia: gry na „ulicy”, na byle skrawku trawnika. To w takich miejscach kształtują się charaktery, nabiera się zadziorności. Dobre kilka lat przed pierwszym treningiem zacząłem swoją edukację piłkarską
[Tweet „#soccer #football : #player #teacher #couch #groundgopper #blogger #slawomirpartyka.com.pl”]
- Pierwszy trening w klubie – Skopanie
Mój pierwszy zespół młodzieżowy. KS Wisan Skopanie
W końcu przyszedł ten dzień, gdy poszedłem na pierwsze zajęcia w klubie.
Na początku czułem strach przed nieznanym, przed nowym miejscem, nowym otoczeniem. Ale gdy tylko przyszedł moment treningu nie miałem żadnego problemu, już się nie bałem. Czułem raczej głęboki spokój i czerpałem przyjemność z tego co robiłem. Już na pierwszych meczach, wybiegałem na boisko z opaską kapitana drużyny. To wyróżnienie towarzyszyło mi do czasów seniorskich tj. cały proces szkolenia, wszystkie kategorie wiekowe w klubie.
w czerwonym stroju Sławomir Partyka
w paskach pierwszy od lewej Sławomir Partyka
Pierwszy klub i Reprezentacja województwa
w niebieskim stroju Sławomir Partyka
Moim pierwszym klubem był KS Wisan Skopanie i oficjalnie w 1994r. stałem się zawodnikiem popularnych „Firanek”. Po kilku latach treningów w Skopaniu dostałem powołanie do Reprezentacji województwa OZPN Tarnobrzeg.
w zielonym stroju Sławomir Parrtyka
- Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Krakowie
Po ukończeniu Szkoły Podstawowej w Woli Baranowskiej, wyjechałem na egzaminy wstępne do Krakowskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego byłto rok 1999r. Egzaminy piłkarskie odbywały się na obiektach WKS „Wawel” Kraków. Z dobrym wynikiem sportowym dostałem się do piłkarskiego LO. Wyjazd do dużego miasta dla osoby w moim wieku to było wyzwanie. Trzeba było wykazać się zaradnością i samodzielnością, co również wpływa na sportowy charakter. Czasy liceum wspominam pozytywnie – w Krakowie w gronie chłopaków z całej Polski, skupionych w jednej bursie, zdobyłem nowe doświadczenia i znajomości.
Dobrzy trenerzy zaszczepiali we mnie „krakowską” piłkę. Podczas pobytu w tym mieście, mieliśmy możliwość uczęszczać na lokalne wydarzenia piłkarskie. Stadiony nie były tak mocno nowoczesne jak teraz. Pamiętam, że Cracovia posiadała tor kolarski wokół boiska, a Wisła miała tylko dwie trybuny – za bramkami była wolna przestrzeń.
- „Przemyska Barcelona” MKS POLONIA Przemyśl
-
w barwach Polonii Przemyśl w „środku”
Jeden z najstarszych klubów w polsce 1909r.
2004/05 Przyszedł kolejny etap piłkarski Polonia Przemyśl gra w 3 lidze [3 poziom rozgrywek] „Przemyskiej Barcelonie” Taki brzmi przydomek nadany w 1924 roku i obowiązuje do dziś.
Radom
broń radom
W 2005 r. rozpocząłem Studia na Politechnice Radomskiej. Podczas studiów pierwszego stopnia w Radomiu występowałem w Broni i Centrum Radom. Gdy obroniłem tytuł licencjata, wyjechałem by dokończyć edukacje.
AWF Wrocław i Prosna Wieruszów
Gdzie to miejsce gdzie zdecydowałem się na studia magisterskie na AWF ze specjalizacją:trener piłki nożnej. Podczas studiów byłem zawodnikiem Prosny Wieruszów w powiecie Sieradzkim.
Powrót do domu
Po zakończeniu studiów wróciłem w rodzinne strony gdzie spędziłem rok. Podczas tego czasu wraz z drużyną seniorów KS Wisan Skopanie awansowaliśmy do klasy okręgowej,a jako trener z drużyną juniorów uzyskaliśmy I miejsce w lidze.
Ponownie Wrocław
W 2011 roku zostałem zawodnikiem KKS Polonii Wrocław . Po prawie 2 latach gry przeniosłem się do IV ligowej Pogoni Oleśnica.
Podczas drogi sportowej przytrafiły mi się 2 urazy kolana raz w barwach Polonii Wrocław drugi w Pogoni Oleśnica. Na tą chwilę moja gra została zawieszona do czasu rekonstrukcji. Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa i nie odwiesiłem butów na kołku. Sport nauczył mnie tego, żeby nigdy się nie poddawać.
w barwach Pogoni Oleśnica
Od kilku lat zgłębiam tematykę związaną z treningiem w piłce nożnej młodzieży. W wolnych chwilach słucham audiobooków, poza piłką nożną cały rok jeżdżę rowerem. Lubię podróże stadionowe .
Sławomir Partyka @Sl_Partyka
Chcesz wiedzieć o mnie więcej? Przejdź do wywiadów ze mną:
https://naszemiasto.pl/kazdy-klub-to-nowe-doswiadczenie-wywiad-ze-slawomirem/ar/c2-4462086
https://naszemiasto.pl/kazdy-klub-to-nowe-doswiadczenie-wywiad-ze-slawomirem/ar/c2-4462086
http://www.podkarpacielive.pl/pl/wydarzenia/7222,soccertrip365-w-norwegii-czyli-groundhopping-z-podkarpackim-akcentem
https://www.lechpoznan.pl/aktualnosci,2,wrazenia-trenerow-po-lech-conference,1689.html
https://www.polskieradio.pl/10/8373/Artykul/2488149,Podrozowanie-po-pilkarsku
https://igol.pl/slawomir-partyka-wywiad/
http://www.90minut.pl/news/37/news373658.html